I ja tu byłem!

Umieść nowy wpis w Księdze gości

 
 
 
 
 
 
Pola oznaczone jako * są wymagane.
Może się tak zdarzyć, że wpis będzie widoczny w Księdzie gości dopiero po tym jak go przejrzymy.
Zastrzegamy sobie prawo do redagowania, usuwania, lub nie publikowania wpisów.
Wojtek i silna grupa z Gdańsk napisał/a 1 września 2021:
Polecam to miejsce: cisza, spokój, natura. Miejsce w którym można odpocząć w bliskim kontakcie z przyrodą. Smaczna kuchnia. Gospodarz przesympatyczny, któremu przyświeca idea:jak w domu. I tak się czuliśmy.
Pozdrawiamy Pana Adama
Janusz z Częstochowa napisał/a 26 lipca 2021:
Gospodarz pensjonatu Pan Adam stworzył urokliwe miejsce. Piękny dom w otoczeniu natury, nieprzerwany ptasi koncert. Jedzonko pycha !!!.
Agnieszka i Tomasz z Warszawa napisał/a 19 czerwca 2021:
Guzkówka to miejsce dedykowane wszystkim tym, którzy kochają przyrodę i pragną być niej jak najbliżej. Tutaj spiew ptaków i rehot żab zastąpi muzykę płynąca z radia. Przemiły i uczynny gospodarz zorganizuje spływ kajakowy, udostępni swoją łódkę, wskaże najciekawsze trasy rowerowe. W Guzkowce nawet niejadek pokocha kuchnie Pana Adama, który codziennie zaskoczy pysznym daniem,a na życzenie gości sam uwędzi najlepszego w świecie pstrąga, zamówi miód, kozi ser, czy mleko. Dziękujemy jeszcze raz za gościnę ?Wypoczynek w Pana gospodarstwie byl dla nas prawdziwa przyjemnością. Już tęsknimy i czekamy na kolejne spotkanie.?
Tomasz i Agnieszka z Warszawa napisał/a 19 czerwca 2021:
Nie lubię się rozpisywać więc powiem krótko wspaniałe miejsce ,wspanialy gospodarz, wspaniala przyroda i jeszcze lepsze jedzenie .
Beata z Januszem + Zuzia z Kubą ze Świętokrzyskiego napisał/a 23 marca 2021:
Im cieplej na zewnątrz, tym częściej wraca się myślami do Guzkówki, którą zdecydowanie chcielibyśmy polecić wszystkim z całego serca!!
(A po części chcielibyśmy się zrehabilitować, bo zwyczajnie zapomnieliśmy o pozostawieniu opinii, za co serdecznie przepraszamy).
Gospodarze na medal - wokół siebie roztaczają tak przyjazną atmosferę, że odnosi się wrażenie jakbyśmy się znali od lat.
Posiłki wyśmienite - pan Adam codziennie zaskakiwał i kombinował, aby posiłki zawsze były różnorodne, świeże i przepyszne.
Guzkówka przepiękna - cisza, spokój, a okolica bardzo urokliwa, idealna odskocznia od miejskiego zgiełku.
Pozdrawiamy, Guzkówkę na pewno odwiedzimy nie raz 🙂
Lipiec 2020
Ola,Matylda,Michal,Mikolaj z Piatkowisko napisał/a 29 listopada 2019:
Cudowni,cudownie i jeszcze raz po raz kolejny cudownie............
Grzegorz i 6 kolegów z Kamal Bydgoszcz napisał/a 28 października 2019:
Dziękujemy za gościnę. Dom ma niezwykle przyjazną aurę, to na pewno zasługa gospodarzy, ludzi bardzo ciepłych, miłych i uczynnych. Zapewnili nam Państwo wspaniałe warunki wypoczynku, doskonałą kuchnię, ognisko. Okolica jest malownicza, spokojna, przyroda nieskażona. Polecam wszystkim.
Bożena i Zbyszek z Kraków napisał/a 14 września 2019:
Musiałem odczekać aby nie chwalić za dużo, bo cała Polska się zjedzie i dla nas braknie miejsca. Wspaniale, cicho, miło gospodarze wspaniali, jedzenie wspaniałe. Więcej grzechów nie pamiętam a za popełnione serdecznie dziękujemy. Gorąco polecamy.
Magda, Paweł, Paulina, Patrycja z Łódź napisał/a 26 sierpnia 2019:
Jesteśmy bardzo usatysfakcjonowany krótkim ale jakże przyjemnym pobytem. czuliśmy się bardzo swobodnie, dużo atrakcji dla dzieci, odpoczynek i spokój. Gospodarz na wszystkie nasze pytania i prośby miał jedną odpowiedź:"Nie ma problemu". Wrócimy gdyż jeszcze mamy dużo do zobaczenia na Kaszubach.Pozdrawiam
Dominika, Tomek, Olek i Ala z Toruń napisał/a 21 sierpnia 2019:
Pobyt w Guzkówce to naturalnie czysta przyjemność! Cisza, spokój, przerywane tylko przez śpiew ptaków (no i odgłosy bawiących się dzieci 😉 ), do tego pyszne jedzenie, przygotowane przez Gospodarzy, wieczorne długie rozmowy przy ognisku, jeziorko i las tuż za płotem - nic więcej do szczęścia nie potrzeba! Wrócimy tu nie raz! 🙂
Basia z Łódź napisał/a 1 lipca 2019:
Guzkówka to miejsce, którego szukałam „rowerując” po uroczych Kaszubach. Pachnący drewnem, wygodny Dom, w którym poczujesz się oczekiwanym Gościem. Piękne otoczenie, jezioro, ogród, koncerty ptasie i żabie, w lesie poziomki. Wspaniała kuchnia pana Adama, wspólne biesiadowanie z Gospodarzami i innymi Gośćmi. Jeśli nie odpowiada Ci bycie anonimowym turystą, zajedź do Guzkówki. Warto.
Krystyna z Gdańsk napisał/a 24 czerwca 2019:
czerwiec 2019 r. Wspaniałe miejsce do wypoczynku. Swobodna atmosfera. Wspaniałe jedzenie Pana Adama. Ryba przepyszna ,zupy, dania główne rewelacja. Właściciele bardzo sympatyczni.Polecam.
Marzena z Reda napisał/a 8 czerwca 2019:
Dla spragnionych ciszy, odgłosów kukułki, żurawia i żab, kontaktu z naturą polecam Guzkówkę. Zachwyciłam się też wspaniałą kuchnią Pana Adama - gospodarz naprawdę wkłada serce w każdą przygotowywaną potrawę. Całości dopełnia świeże powietrze, którego zapach (szczególnie po deszczu) jest wonią otaczającej dom roślinności oraz niesamowita, serdeczna atmosfera stworzona przez właścicieli. Szczerze polecam.
Hania i Maciej z Martą, Michałem i Jackiem napisał/a 7 maja 2019:
Gospodarz Adam zna Kaszuby! Chcesz poznać Kaszuby - poznaj Adama i Jego Guzkówkę! Zachwyć się czarną nocą bez świateł cywilizacji, gwiazdami nad łóżkiem w sypialni, ciszą, od której świszczy w uszach... Posmakuj specjałów ekologicznej kuchni, w której Gospodarze czują się jak ryba w wodzie...a właśnie ryba - KONIECZNIE spróbuj świeżutkiego, ciepłego pstrąga wędzonego na Twoich oczach dymem śliwkowo-orzechowo-jałowcowym!
Rozpal ognisko nad jeziorem, posłuchaj gawęd Gospodarzy. Czego więcej potrzeba mieszczuchowi? Poznaj Adama, Guzkówkę, Kaszuby...
Jola i Artur z 20 sierpnia 2018 napisał/a 19 sierpnia 2018:
Guzkówka do miejsce wyjątkowe, czarujące, klimatyczne i moglibyśmy jeszcze długo wymieniać przymiotniki synonimy. Co nas najbardziej ujęło ? Poranne śniadnia na tarsie, leniwe oczekiwanie na wyśmienity obiad przygotowany przez gospodarza - Pana Adama, niebo gwiździste nad nami w sypialni i spokój, spokój , spokój... Dziękujemy Panie Adamie. Pani Danusiu, Pani konfitury z mirabelek są najlepsze na świecie. Chcemy wrócić do Guzkówki. Do zobaczenia.
Ryszard z żoną, 4 letnią córką i 2 letnim synem z Bielsko-Biała napisał/a 2 sierpnia 2018:
Podczas tygodniowego pobytu w Guzkówce czuliśmy się jak w domu, dzieci świetnie się bawiły w ogrodzie, a my mogliśmy odpocząć. Pan Adam na każdy dzień miał dla nas ciekawą propozycję wycieczki lub spędzenia czasu nad jeziorem. Polecam to miejsce każdemu kto chciałby odpocząć od zgiełku zatłoczonych plaż, a w zamian obcować z naturą. To był naprawdę niesamowity czas - mamy nadzieję jeszcze wrócić do Guzkówki. Panie Adamie - z całego serca dziękujemy!
Agnieszka i Krzysztof z wnukami z Warszawa napisał/a 30 lipca 2018:
Dwa dni temu wróciliśmy z Guzkówki. I już chcemy tam znów jechać! Wspaniałe miejsce dla dorosłych i dla dzieci. Naszym wnukom było tam tak dobrze, że nie chciały się stamtąd ruszać. Musieliśmy je codziennie namawiać do wyjazdu na plażę nad jezioro. Pan Adam, wspaniały gospodarz i kucharz, stwarza taką atmosferę, że po prostu chce się tam być. To miejsce polecamy wszystkim.
PS. Dziękujemy Adamie za wszystko i serdecznie pozdrawiamy
Łukasz, Małgosi i Filip z Warszawa napisał/a 19 lipca 2018:
Z żalem piszę tą opinię... z żalem bo tygodniowy pobyt u Pana Adama to zdecydowanie za krótko... W wielu miejscach byliśmy w wielu było fajnie ale już daaawano tak bardzo nie chcieliśmy wyjeżdżać. Miejsce daje możliwość pełnego relaksu na łonie natury, w ciszy i spokoju z dala od zgiełku w niepowtarzalnej atmosferze jaką tworzy sam właściciel jak również sami goście. Sceptycznie byliśmy nastawieni do obowiązkowego pakietu z wyżywieniem jednak muszę przyznać że poza wygodą, smaki i różnorodność dań serwowanych przez Pana Adama zadowoli najwybredniejsze podniebienia. Serio karmią tam zdrowo smacznie i do syta.
Miejsce z klimatem i dobrą aura... miejsce z wszechobecnym "żywym duchem" Adamem 🙂 Panie Adamie dziękujemy za wszytko. Guzkówka trafia do notesu do rubryki z miejscami do obowiązkowego ponownego odwiedzenia.
ps. Zapomniałem o dzieciakach to idealne miejsce gdzie rodzic może oddać się relaxowi na tarasie mając na oku swoją pociechę a pociechy nie nudzą się nawet gdy pada deszcz.
Agnieszka z mężem i synem z Warszawa napisał/a 4 czerwca 2018:
Byliśmy krótko w Guzkówce u p. Adama. Zdecydowanie za krótko. To był wspaniały czas. Cisza, spokój, natura. Gospodarz swoim spokojem i wspaniałymi opowieściami powoduje, że człowiek przestaje myśleć o problemach. W Guzkówce wszystko wydaje się takie proste, nieskomplikowane. A jedzenie... Maaaaaatkooooo!!!! Chcę jeszcze. Ta rybka, ta pomidorówka, te mięsa... Słów brak na opisanie smaku. Panie Adamie. DZIĘKUJEMY za ogniska, za kawę na ganku, za Pana gościnę. Wrócimy na pewno...
Marcin z Rodzina i tesciami z Wroclaw napisał/a 31 sierpnia 2017:
Witam. Byliśmy na tydzień u pana Adama po 5 latach przerwy i mówię ze nie było warto...robić tak długiej przerwy 😉 Było super, po tygodniu wypoczęci i utyci o pare kilo wróciliśmy do domu. Polędwiczki w sosie kurkowym nadal mi się śnią po nocach. Nikon jak zawsze łapał wodę spadająca z zadaszenia jakby był szczeniakiem, żabki i jaszczurki śmigały po tarasie a my oglądaliśmy gwiazdy i drogę mleczną na tym cudownym "zadupiu". Pozdrawiamy i do zobaczenia. Mam nadzieje że oferta sylwestrowa nadal aktualna.